Premier Denys Szmyhal przyjechał do Polski na rozmowy m.in. w sprawie transportu, odbudowy Ukrainy i rolnictwa. Odbudowa to „marchewka”, dwa pozostałe tematy to wyraźny konflikt interesów. Poza tematem jest natomiast wparcie militarne Polski dla Ukrainy.
W ramach polsko-ukraińskich konsultacji międzyrządowych Szmyhal spotkał się prezydentem, premierem i marszałkiem Sejmu. Rozmowa Andrzeja Dudy i Denysa Szmyhala dotyczyła „sytuacji bezpieczeństwa w regionie”, a także „wszechstronnego wsparcia militarnego, finansowego oraz dyplomatycznego, jakiego Polska i sojusznicy okazują walczącej Ukrainie”, jak przekazała Kancelaria.
Prowadzono też rozmowy międzyresortowe, m.in. o przyspieszeniu realizacji wspólnych projektów transportowych, z wykorzystaniem uzyskanych z funduszy UE. Ministerstwo infrastruktury przekazało, że „omówiono podjęte zarówno przez Polskę jak i Ukrainę działania, które doprowadziły do zaprzestania protestów polskich przewoźników na drogach dojazdowych do polsko-ukraińskich drogowych przejść granicznych”.
Minister infrastruktury wskazał, że jest „usatysfakcjonowany” tym, iż „przedyskutowano konieczność wprowadzenia zmian do Umowy UE-Ukraina liberalizującej transport drogowy”. Radość mocno na wyrost, bo to tylko w końcu zgłoszenie się do negocjacji.
Wydaje się, że kwestie importu ukraińskich produktów rolnych i spożywczych są jednak nadal nierozwiązane. Co prawda po spotkaniu Szmyhal-Tusk, ten drugi mówił, że „posunęliśmy się krok do przodu”, ale celu nie widać. Szmyhal w swoim przemówieniu wspomniał z kolei ogólnikowo, że Polska i Ukraina „będą pracować na rzecz zwycięstwa”. Tusk też mocno „dyplomatycznie” cieszył się, że „zdarzają się konflikty interesów, ale potrafimy o tym rozmawiać”.
Bardziej konkretne ustalenia to działania na rzecz ochrony dóbr kultury i dwie misje handlowo-przemysłowe, które przyjadą z Polski do Kijowa z wizytą celem rozpoznania możliwości udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy po wojnie.
Warto dodać, że w wywiadzie dla ukraińskiego serwisu „Europejska Prawda”, wicepremier Ukrainy ds, integracji z UE i NATO, Olha Stefaniszyna powiedziała, że na dziś nie ma żadnego dialogu z Polską w kwestii rozwiązania problemu blokowania granicy przez protestujących polskich rolników. Dodała, że ze strony polskiego rządu nie widać gotowości do ustępstw, czego oczekuje Kijów.
Źródło: KPRM/ Polsat. Kresy.pl
