W sieci pojawiło się nagranie więźnia, który rapuje o tym, że w więzieniu został „cw**em”, czyli męską prostytutką. Niektórzy internauci twierdzą, że mężczyzna został zmuszony do opublikowania nagrania.
Na filmiku zamieszczony w serwisie TikTok widzimy młodego mężczyznę, który czytając z kartki rapuje, że miał „zostać raperem”, ale „wszystko się zj**ło”, więc został „cw**em”.
Więzień w swojej piosence opowiada o tym, co musi robić, wypełniając tę rolę. Słyszymy tu o praniu i sprzątaniu, a także o świadczeniu usług seksualnych.
Mężczyzna przedstawia się jako Martyna. Nagranie dalej podały serwisy branżowe – m.in. GlamRap, czyli największy polski portal o tematyce rapowej.
W artykule GlamRapu udostępniono także rzeczone nagranie, a niektórzy komentujący w mediach społecznościowych stwierdzili, że widoczny na filmiku chłopak mógł zostać zmuszony do jego publikacji.
„Cw*l” to w slangu więziennym osoba, która została zmuszona do zostania męską prostytutką. Portal podkreśla, że w tego typu degradacji nie chodzi jedynie o kwestie seksualne, ale także o upokorzenie danego osadzonego.
Nagranie wciąż jest dostępne w serwisach mediów społecznościowych, jednak z uwagi na to, że mogło ono zostać zamieszczone wbrew woli młodego więźnia, nie będziemy go udostępniać.