Strona głównaWiadomościPolitykaKorwin-Mikke krytykuje warszawską komunikację miejską. "Tramwaje? Na peryferia"

Korwin-Mikke krytykuje warszawską komunikację miejską. „Tramwaje? Na peryferia”

-

- Reklama -

Kandydat na prezydenta Warszawy Janusz Korwin-Mikke ocenił, że metro nie może pełnić funkcji kolejki dojazdowej. Potrzebna jest obwodnica metra – linia jeżdżąca dookoła pod centrum miasta. Uważa ponadto, że głównym środkiem komunikacji w mieście powinien być samochód.

Nie może być tak, żeby metro pełniło funkcję kolejki dojazdowej. Metro powinno być pod centrum Warszawy, a na peryferiach powinny być tramwaje – powiedział podczas konferencji prasowej Korwin-Mikke.

- Reklama -

Zaznaczył, że wprawdzie w Ameryce ostatni tramwaj został już dawno wycofany, ale w roli kolejki dojazdowej mogą być one stosowane. – Na peryferiach ziemia jest tania. Tam zamiast kopać metro można puszczać tramwaje – ocenił.

Potrzebujemy obwodnicy metra – linii metra, która krąży w kółko pod centrum – podkreślił. Zauważył, że tłumy w metrze są tylko w centrum, a później im dalej od centrum to robi się pusto. Podkreślił, że nie będzie oczywiście przebudowywał tych linii, które są, ale na przyszłość zamiast rozbudowywać metro na peryferie, trzeba zrobić metro pod centrum.

Podkreślił również, że trzeba budować więcej parkingów w centrum. – Chcemy żeby ludzie jeździli samochodami, bo tak jest szybciej. Głównym środkiem komunikacji w mieście ma być samochód, a nie autobus, nie tramwaj czy hulajnoga – dodał.

Źródło:PAP/nczas.info

Najnowsze