Trzeszczy w koalicji rządzącej. Napięcie pomiędzy Lewicą a Trzecią Drogą rośnie. Szefowa klubu Lewicy w Sejmie, Anna Maria Żukowska, oskarżyła Trzecią Drogę o to, że zawiązała sojusz przeciw kobietom.
Anna Maria Żukowska została zapytana w Gościu Radia ZET, czy Donald Tusk i Robert Biedroń zawiązali sojusz przeciwko Trzeciej Drodze.
– Myślę, że to Trzecia Droga zawiązała jakiś sojusz przeciwko kobietom. Dlatego wszyscy ci, którzy uważają inaczej, którzy uważają, że kobiety powinny mieć swoje prawa i decydować o swoim ciele samodzielnie, czyli KO oraz Lewica, są na drugim biegunie, w sposób naturalny – odpowiedziała.
– Mógł jej uniknąć [Szymon Hołownia kłótni], mógł po prostu nie kierować się jakimś uporem zupełnie dla mnie niezrozumiałym. Bo przecież i tak rozmawiamy o aborcji, wbrew temu co marszałek zakładał, że nie będziemy rozmawiali, jeżeli on przesunie termin procedowania tych projektów. A wszyscy wiedzą, że przesunął go sztucznie, […] to jego decyzja jednoosobowa. Zrobił to po to, żeby przed wyborami nie musieć pokazać, jak będzie głosował – mówiła dalej.
Sukces Konfederacji i Trzeciej Drogi na prezydium Sejmu
Konfederacja razem z Trzecią Drogą zablokowały na Prezydium Sejmu wniosek o procedowanie na bieżącym posiedzeniu Sejmu projektów ustaw dot. aborcji.
Szymon Hołownia poinformował w TVN24, że podjął decyzję, by projekty dotyczące aborcji były procedowane w Sejmie 11 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych. Mówił wówczas, że taką rekomendację dotyczącą terminu przekaże na prezydium Sejmu i Konwencie Seniorów.
Czytaj więcej: