Prezydent Andrzej Duda odbył już serię spotkań z amerykańskimi politykami. Głowa państwa podkreśla, że relacje polsko-amerykańskie są „znakomite”.
Andrzej Duda spotkał się z liderem większości w amerykańskim Senacie Charlesem Schumerem oraz liderem mniejszości Mitchem McConnellem, a następnie ze spikerem Izby Reprezentantów Michaelem Johnsonem, a także liderem mniejszości w Izbie – Hakeemem Jeffriesem.
Po serii spotkań polski prezydent oddał się do dyspozycji dziennikarzy.
– Pierwszy etap mojej dzisiejszej wizyty w Waszyngtonie to były spotkania tutaj, w Kongresie, na Kapitolu. […] Zarówno w Senacie, jak i w Izbie Reprezentantów spotkałem się ze spikerami, z liderami mniejszości. Bardzo ciekawe i bardzo dobre rozmowy. Co jest najważniejsze – ten przekaz, że nasze relacje są znakomite i budujemy je niezależnie od tego, kto w danym momencie rządzi – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej.
– Z satysfakcją przyjąłem bardzo pozytywne odniesienie się do tej propozycji, którą zgłosiłem, żeby w NATO wydatki na obronność zostały podniesione z 2 do 3 proc. [PKB], z uwagi na to, żeby pokazywać solidarność. Z jednej strony wszyscy wiedzą, że USA mają najpotężniejszą armię i że USA są tym gwarantem bezpieczeństwa, ale z drugiej strony my jako członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego traktujemy swoją obecność w Sojuszu i kwestie bezpieczeństwa odpowiedzialnie i jesteśmy gotowi ponosić ciężary, wynikające z aktualnej sytuacji – dodał Duda podczas briefingu.