40-latek z Lublina, który był poszukiwany listem gończym, został zatrzymany w Gdańsku. Mężczyzna zawinił tym, że na internetowym live’ie obrażał osoby innych narodowości.
Z punktu widzenia idei wolnościowych sprawa jest szokująca i bulwersująca. Kultura osobista nie powinna być sprawą regulowaną prawnie. Osoby, które są wulgarne i obrażają innych, mogą stać się personae non gratae w towarzystwie ludzi kulturalnych, ale nie powinni być ścigani z majestatu prawa.
Tymczasem poszukiwacze z KMP w Lublinie zatrzymali poszukiwanego listem gończym 40-latka, który popełnił taką zbrodnię, że w Internecie wyśmiewał osoby innej narodowości.
Na mężczyznę doniosła osoba, która zupełnym przypadkiem natrafiła w sieci na transmisję, podczas której 40-latek miał mówić obraźliwe rzeczy.
„Sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Operacyjni ustalili, że sprawcą czynu był 40-latek pochodzący z Lublina, który zaczął się ukrywać. Za mężczyzną został wydany list gończy. Dzięki czynnościom operacyjnym poszukiwacze z KMP w Lublinie ustalili miejsce ukrywania się mężczyzny. Pod koniec lutego b.r. został zatrzymany w jednym z mieszkań w centrum Gdańska” – podaje policja.
Teraz mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. Policja natomiast przestrzega i przypomina, że w sieci nie jesteśmy tak naprawdę anonimowi.
