Samorząd podolsztyńskiej gminy Dywity organizuje dla mieszkańców otwarte spotkanie dotyczące obecności wilków. Podobne spotkania były też w innych samorządach. Wszystko po to, by ludzie wiedzieli, jak mają reagować na obecność wilków w sąsiedztwie.
„Przyjedziemy do każdego samorządu, który o takie spotkanie poprosi” – powiedziała rzecznik prasowa olsztyńskiej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) Justyna Januszewicz i dodała, że tego typu spotkanie w ostatnim czasie odbyło się w Olecku. Na połowę marca zaplanowane jest w podolsztyńskich Dywitach.
„Na takim spotkaniu uczestnicy dowiedzą się nie tylko o tym, jak reagować na obecność wilków, ale też jak zgłaszać ewentualne szkody wyrządzone przez te zwierzęta” – powiedziała Januszewicz.
Wilki zagryzły psy
Rzecznik prasowy gminy Dywity Jacek Niedźwiedzki powiedział, że samorząd tej gminy wystąpił do RDOŚ o spotkanie z mieszkańcami gminy ws. wilków, ponieważ w ostatnich miesiącach mieszkańcy informowali o zdarzeniach z prawdopodobnym udziałem tych zwierząt.
„Na kolonii we wsi Dąbrówka Mała wilk miał zagryźć psa, podobnie twierdzili też mieszkańcy wsi Kieźliny. Nie chcemy w internecie publikować porad związanych z zachowaniem się wobec wilków, bo wiemy, że uaktywnią się i miłośnicy i przeciwnicy wilków. Chcemy dać ludziom merytoryczną wiedzę, stąd pomysł spotkania” – powiedział Niedźwiedzki i podkreślił, że spotkanie zaplanowane jest po południu tak, by każdy zainteresowany mógł wziąć w nim udział.
Populacja wilków w warmińsko-mazurskim szacowana jest na 160 osobników, ale inwentaryzacja była przeprowadzana wiele lat temu. Januszewicz powiedziała, że pojawiające się w ostatnim czasie informacje o częstszym widywaniu wilków wcale nie muszą oznaczać zwiększenia tej populacji.
„Budujemy się, wchodzimy na tereny, które do niedawna były lasem. Może z tego powodu częściej widujemy wilki, może wcale nie jest ich znacząco więcej, niż było” – podkreśliła.
PAP