„Trwa dochodzenie” – oznajmił główny lekarz służby zdrowia w regionie Sztokholmu. Dodał, że nie ma żadnych informacji na temat substancji, która spowodowała w piątek 23 lutego ewakuację siedziby szwedzkiego wywiadu SAPO.
Władze szwedzkie ogłosiły, że w piątek ewakuowano siedzibę szwedzkich służb wywiadowczych (Säpo) w Sztokholmie po możliwym wycieku gazu. Dodano, że siedem osób przebywa w szpitalu i na razie nie można ustalić źródła wycieku.
Jak podają media, na miejsce przybyli funkcjonariusze policji wyposażeni w maski przeciwgazowe. Były też karetki pogotowia. Do ewakuacji doszło około godziny 13:00 czasu lokalnego, po otrzymaniu zgłoszenia.
„Otrzymaliśmy zgłoszenia o obecności niebezpiecznej substancji w biurach Säpo” – powiedział Patrik Söderberg, główny lekarz służby zdrowia regionu Sztokholm. „Pięć osób z problemami układu oddechowego zostało zabranych do szpitala, dwie kolejne udały się tam samodzielnie” – dodał.
Rzecznik Säpo Karin Lutz mówi, że podjęto środki ostrożności, ale budynek został „częściowo ewakuowany”. Nie chciała podać żądnych szczegółów. Media przy tej okazji przypominają, że Szwecja od ubiegłego roku zwiększyła poziom alertu bezpieczeństwa, co ma m.in. związek z jej akcesją do NATO.
Policja informowała, że ewakuowano obszar o powierzchni kilkuset metrów wokół budynku służb wywiadowczych, powołując się na „możliwy wyciek gazu”. Teren był już ponownie dostępny późnym popołudniem. Z policyjnego komunikatu prasowego wynika, że niektórzy funkcjonariusze policji, którzy przybyli na ten obszar, „poczuli nieprzyjemny zapach”.
Według dziennika „Aftonbladet” mieszkańcy okolicy zostali poproszeni o zamknięcie okien, a świadkowie zeznali, że poczuli zapach przypominający farbę. Lokalni dziennikarze ustalili jednak, że specjalne czujniki na dachu budynku SAPO miały wykryć fosgen
Szwedzkie służby wywiadowcze ostrzegały w tym tygodniu przed zagrożeniami ze strony iinych państw. Wymieniano tu Rosję, Chiny i Iran. Säpo oszacowało w swoim rocznym raporcie, że działania zagrażające bezpieczeństwu kraju są „prowadzone na szerokim froncie, a działalność obcych mocarstw jest ofensywna”.
Źródło: AFP