W roku 2036 populacja Wielkiej Brytanii osiągnie 73,7 mln, co oznaczać będzie wzrost o 6,6 mln – czyli o 9,9 proc. – w stosunku do stanu z 2021 r., przy czym aż 6,1 mln z tego przyrostu będzie efektem imigracji – tak prognozie urząd statystyczny ONS.
ONS przewiduje, że populacja Wielkiej Brytanii, która w połowie 2021 r. szacowana była na 67 milionów, przekroczy poziom 70 mln w połowie 2026 r., czyli szybciej niż prognozowano rok temu, a jak zaznaczono, przyspieszenie tej daty jest głównie efektem imigracji.
Zgodnie z obecną prognozą, w ciągu 15 lat między połową 2021 r. a połową 2036 r. urodzi się 10,8 mln osób, a umrze 10,3 mln, a ponadto 13,7 mln osób przeprowadzi się do Wielkiej Brytanii w celu długoterminowego pobytu, zaś 7,6 mln z niej wyjedzie.
To oznacza, że z przewidywanego wzrostu populacji o 6,6 mln, tylko 8,2 proc. będzie efektem naturalnego wzrostu liczby ludności, a 91,8 proc. – efektem imigracji.
ONS prognozuje również, że w omawianym okresie liczba mieszkańców kraju powyżej 85. roku życia zwiększy się o milion – z 1,6 mln do 2,6 mln – a ich odsetek w całej populacji – z 2,5 proc. do 3,5 proc.
Przewidywany wzrost populacji w okresie między połową 2021 a połową 2036 r. jest wyższy w liczbach bezwzględnych niż miał miejsce w ciągu poprzednich 15 lat (od połowy 2006 do połowy 2021 r.), gdy ludność zwiększyła się o 6,1 mln.
W roku 2022 do Wielkiej Brytanii przyjechało z zamiarem długoterminowego pobytu o 745 tys. osób więcej niż z niej wyjechało, co było najwyższym dodatnim saldem migracji od zakończenia II wojny światowej.