Moskwa uznała krytykę wojska za niedozwoloną i miało to związek z rozpoczęciem ataku na Ukrainę z 24 lutego 2022 r. Teraz idą krok dalej i za krytykowanie wojska może grozić nawet konfiskata mienia. Prezydent Władimir Putin podpisał w środę 14 lutego ustawę, która pozwala na konfiskatę pieniędzy i mienia osób rozpowszechniających „fałszywych informacji” na temat armii rosyjskiej.
Ustawa została przegłosowana w Dumie pod koniec stycznia. W lutym zyskała akceptację w izbie wyższej Rady Federacji. Teraz władze rosyjskie opublikowały tekst podpisany już przez Władimira Putina.
W czasie swojej prezentacji ustawy, przewodniczący Dumy mówił, że ustawa jest skierowana przeciwko „bandytom” i umożliwi „karanie zdrajców”, którzy „działają przeciwko swojemu krajowi”.
Oficjalnie, nie ma mowy o zajmowaniu majątku, ale o konfiskacie środków „wykorzystywanych lub przeznaczonych” do finansowania działalności „przestępczej”. Interpretacja jest tu jednak bardzo szeroka i może oznaczać każdy rodzaj konfiskaty. Ustawa upoważnia też sądy do odbierania wszelkich państwowych odznaczeń honorowych osobom skazanym za „fałszywe informacje”.
Za zarzut rozpowszechniania „fałszywych informacji” o rosyjskiej armii grozi już i tak kara do 15 lat więzienia. Od prawie dwóch lat na podstawie tego artykułu kodeksu karnego skazano w Rosji, jak się oblicza, kilkaset osób.
Władimir Poletajew, wiceprzewodniczący komisji konstytucyjnej Rady Federacji, tłumaczył, że ustawa niczego nie zmienia, a konfiskaty są „kolejnym środkiem wykonywania prawa karnego”, która mają za cel „zapobiec dalszym przestępstwom” i „mieć skutek odstraszający”.
Źródło: France Info/ AFP
