Krzysztof Stanowski podczas rozmowy z Andrzejem Dudą ogłosił, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich w 2025 roku.
Po odejściu z współtworzonego przez siebie Kanału Sportowego Krzysztof Stanowski założył youtubowy kanał o nazwie Zero.
Dawny dziennikarz sportowy, a obecnie youtuber, zaprosił do współpracy m.in. Marcina Mellera, Roberta Mazurka czy rapera Tede.
O tym, że Stanowski jest wciąż wpływową osobą w polskim dziennikarstwie świadczy fakt, że jednym z pierwszych gości na kanale został prezydent Andrzej Duda.
To właśnie w rozmowie z głową państwa założyciel Zera ogłosił, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich.
– Panie prezydencie, jakby nie jest tajemnicą dla moich widzów, że mam pewne plany. Chciałbym zobaczyć, jak to jest być kandydatem na prezydenta, a nie da się tego zrobić inaczej niż startując w wyborach na prezydenta, w związku z czym zamierzam to zrobić – powiedział.
Stanowski zapytał Dudę, czy doradza mu ten ruch, czy może raczej odradza. – Fajnie będzie, czy nie?
– Doradzam. Jeżeli rzeczywiście jest poważna grupa ludzi, która chce, żeby był pan kandydatem – powiedział prezydent, a dziennikarz mu w tym momencie przerwał.
– Raczej niepoważna, proszę na mnie spojrzeć. Nie chcę wygrać, żeby było jasne – stwierdził Stanowski.
– Bardzo ciekawe doświadczenie, jeżeli ktoś podejdzie do tego solidnie. Niezależnie od tego, czy zakończy się zwycięstwem czy nie, zawsze może zakończyć się sukcesem – ocenił Duda. – Dzisiaj mocne wejście do polskiej polityki następuje przez wybory prezydenckie. Proszę spojrzeć na Pawła Kukiza i Szymona Hołownię. Jaka była ich droga? Poprzez wybory. Tak naprawdę zaistnienie w debatach prezydenckich, pokazanie się w tej bardzo wąskiej grupie, kiedy cała uwaga polskiej opinii publicznej koncentruje się na tym wydarzeniu, daje strasznego kopa, jeśli chodzi o rozpoznawalność, popularność – dodał prezydent.
Gość poradził Stanowskiemu, by oparł swoją kampanię na bezpośrednich spotkaniach z ludźmi. – To jest ogromnie ciekawe doświadczenie. Rzecz, którą uważam za niezwykle cenną, która mnie przygotowała, to był ten objazd po Polsce. Żeby zobaczyć ją w różnych jej odsłonach. To miało fundamentalne znaczenie – stwierdził prezydent.
Pomysł spotkań z ludźmi nie do końca przekonuje youtubera. – Mam jeździć po tych wiochach? To chyba sobie odpuszczę – stwierdził Stanowski.