Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały w nocy z poniedziałku na wtorek, że izraelscy żołnierze oddali strzały do grupy uzbrojonych mężczyzn, którzy próbowali przedostać się na teren Izraela z Egiptu. Ze Strefy Gazy nastąpiło zaś największe uderzenie w kierunku Izraela od kilku tygodni.
Według komunikatu IDF uzbrojona grupa najprawdopodobniej próbowała przemycić narkotyki z Egiptu, który od dziesięcioleci utrzymuje pokój z Izraelem. Obydwa kraje wspólnie egzekwują blokadę wokół rządzonej przez Hamas Strefy Gazy.
„Około 20 osób, w tym kilka uzbrojonych, przybyło z terytorium Egiptu w stronę granicy z Izraelem” – podało izraelskie wojsko – „Żołnierze działający w tym obszarze otworzyli ogień w kierunku tej grupy”.
Z kolei Egipt poinformował, że po wymianie ognia między izraelskimi żołnierzami a uzbrojoną grupą udaremnił próbę przemytu narkotyków przez granicę egipsko-izraelską.
Ostrzał ze Strefy Gazy
W kierunku miasta Netiwot, na południu Izraela, wystrzelono we wtorek rano ze Strefy Gazy ponad 50 pocisków rakietowych. To prawdopodobnie największe takie uderzenie od kilku tygodni; brak doniesień o ofiarach – poinformował portal Times of Israel.
Lokalne władze powiadomiły, że w Netiwot doszło do eksplozji, lecz nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Inne doniesienia mówiły o zniszczonym obiekcie magazynowym w pobliskiej miejscowości Giwolim.
Na podstawie analizy nagrań publikowanych w mediach społecznościowych można ocenić, że izraelski system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła zniszczył w pobliżu Netiwot około 20 pocisków wroga – czytamy na łamach serwisu.
Jak podkreślono, wtorkowy atak jest szczególnie symptomatyczny w kontekście coraz mniejszej liczby takich prób podejmowanych przez palestyńską organizację terrorystyczną Hamas. Dowództwo izraelskiej armii, która prowadzi operację zbrojną w Strefie Gazy, deklaruje, że jednym z głównych celów wojny pozostaje pozbawienie Hamasu możliwości ostrzeliwania terytorium Izraela.
Rządzący w Strefie Gazy Hamas przeprowadził 7 października 2023 roku najazd na Izrael, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych. W trwających do dziś operacjach odwetowych izraelskich wojsk śmierć poniosło przeszło 24 tys. Palestyńczyków, a 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy. Zniszczeniu uległa połowa wszystkich budynków na tym terytorium.