Andrzej Duda podczas konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem nazwał działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „żałosnymi”. Prezydent przywołał polityków z obozu rządzącego do porządku i nakazał im działać zgodnie z literą prawa.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem, by m.in. omówić kwestię odwołania Dariusza Barskiego ze stanowiska prokuratora krajowego przez Adama Bodnara.
Po spotkaniu głowa państwa zwołała konferencje, podczas której padły bardzo ostre słowa pod adresem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego (wciąż w jednej osobie).
– Nie ma żadnej wątpliwości, że doszło tutaj do złamania prawa. Zwróciłem się do pana premiera, żeby przywrócił porządek w tym zakresie. To, co obserwujemy, jest niepoważne – grzmiał Duda podczas konferencji.
Przypomnijmy, że Adam Bodnar spotkał się w piątek z Prokuratorem Krajowym Dariuszem Barskim i wręczył mu dokument, wedle którego od 12 stycznia „Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego”.
Jeszcze tego samego dnia Prokuratura Krajowa wydała komunikat o tym, że „funkcję Prokuratora Krajowego pełni Dariusz Barski”.
W swoim wystąpieniu Andrzej Duda zwrócił uwagę na to, że w swoich działaniach Adam Bodnar całkowicie ominął normalną ścieżkę odwołania Prokuratora Krajowego, w której powinni uczestniczyć jeszcze premier i prezydent.
– Dla mnie sprawą oczywistą jest, że pan Bodnar powinien cofnąć się z tej drogi bezprawia, na którą wkroczył i zaprzestać tych żałosnych działań, bo tutaj powinna być zrealizowana normalna droga prawna – powiedział ostro Duda.