Wybory prezydenckie w Ameryce coraz bliżej. W przypadku stanu Iowa, to od niego zaczyna się proces wyłaniania kandydata Republikanów. Kongres partii jest jednak zagrożony, bo w stanie nastąpiło nagłe ochłodzenie.
Swoją drogą, nic dziwnego, że Republikanie kontestują teorię globalnego ocieplenia, skoro to zimno utrudnia im tradycyjną pierwszą konwencję… Republikanie w Iowa spotykają się co cztery lata, aby jako pierwsi nominować swojego kandydata na prezydenta.
W tym roku konwencja była tym bardziej ciekawa, że chodziło o potwierdzenie statusu Donalda Trumpa jako wielkiego faworyta i otwarcie mu drogi do partyjnej nominacji. Tymczasem siarczyste mrozy mogą popsuć to republikańskie wydarzenie.
Republikanie stanowi zaczynają głosowanie na kandydata swojej partii w listopadowych wyborach prezydenckich w poniedziałek 15 stycznia. Ten mały wiejski stan na Środkowym Zachodzie jako pierwszy organizuje spotkania wyborców, ale mogą oni do lokali nie dotrzeć.
Środkowy Zachód Ameryki, w tym stan Iowa, przeżywa obecnie okres mroźnego zimna i obfitych opadów śniegu. „Droga do Białego Domu i usunięcia Joe Bidena z prezydentury zaczyna się tutaj, w Iowa” – z dumą głosi lokalny oddział Partii Republikańskiej na swojej stronie internetowej. Może być jednak problem z frekwencją. U Demokratów zatwierdzanie kandydatury Bidena i głosowanie będzie się odbywać korespondencyjnie i potrwa aż do 19 lutego.
Iowa zamieszkuje mniej niż 1% populacji Stanów Zjednoczonych, ale od ponad 50 lat stan ten zajmuje ważne miejsce na amerykańskiej scenie politycznej. Głosowanie Republikanów może potwierdzić trafność sondaży dać Donaldowi Trumpowi szansę na rolę wyraźnego faworyta w wyścigu o nominację Republikanów.
Miejscami głosowania są szkoły, kościoły, teatry, remizy strażackie, a nawet domy prywatne. Takie prawybory odbywają się w Iowa w prawie 1700 okręgach. W spotkaniach mogą brać udział jedynie osoby oficjalnie zarejestrowane jako członkowie partii republikańskiej. Oficjalnie rozpoczną się o godzinie 19:00 (czasu lokalnego) modlitwą i odnowieniem „Przysięgi wierności fladze i Republice Stanów Zjednoczonych”. Później przedstawiciele kandydatów wygłaszają ich zalety, a po wszystkim uczestnicy zapisują swój wybór na kartach wyborczych. W 2016 wygrał tu senator Ted Cruz.
Stan Iowa będzie reprezentowany przez 40 delegatów na lipcowej konwencji Republikanów w Milwaukee (Wisconsin). To tam ostatecznie zostanie oficjalnie wyłoniony kandydat partii na listopadowe wybory prezydenckie. Oprócz Trumpa, o fotel prezydenta będzie ubiegało się jeszcze pięciu kandydatów, w tym gubernator Florydy Ron DeSantis i była ambasador przy ONZ Nikki Haley.
Osiem dni po Iowa nadejdzie kolej na głosowanie Republikanów w New Hampshire. Kalendarz przyspieszy, aż do 5 marca, czyli tzw. „Super Wtorku”, kiedy to około piętnastu stanów, w tym tak duże jak Teksas i Kalifornia, jednocześnie zorganizują swoje prawybory. Być może jednak Donald Trump zmiażdży konkurentów już wcześniej.
Źródło: Le Figaro/ AFP