Ministrowie spraw zagranicznych Egiptu i Chin, Sameh Choukri i Wang Yi wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kairze 14 stycznia 2024 r. Poprosili o utworzenie „Państwa Palestyny”, będącego pełnoprawnym członkiem ONZ. Wang Yi od Kairu rozpoczął swoją podróż po krajach Afryki.
Okazją do ich wystąpienia był setny dzień wojny w Gazie. Pomimo wielokrotnych międzynarodowych wezwań do zawieszenia broni, premier Izraela ogłosił ostatnio, że nic „nie powstrzyma” jego kraju przed zniszczeniem Hamasu.
W Egipcie ministrowie spraw zagranicznych Egiptu i Chin wspólnie apelowali o „zaprzestanie przemocy i walk”. Opowiedzieli się za „niepodległym i suwerennym państwem Palestyny w granicach z 1967 r., z Jerozolimą jako stolicą”.
We wspólnym oświadczeniu wezwali także do zwołania „międzynarodowego szczytu pokojowego w celu znalezienia sprawiedliwego, pełnego i trwałego rozwiązania kwestii palestyńskiej wraz z zakończeniem [izraelskiej] okupacji i utworzeniem niepodległego państwa Palestyny”. Tymczasem konflikt zaostrza się i coraz częściej dochodzi do wymiany ognia także między armią izraelską a libańskim Hezbollahem.
Nie chodzi tu tylko o głos Pekinu, ale też tysiące demonstrantów protestowało przeciw tej wojnie w sobotę w Waszyngtonie i Londynie i wzywało do zawieszenia broni w Gazie. Jednak w Tel Awiwie kilka tysięcy Izraelczyków wyrażało solidarność z zakładnikami nadal przetrzymywanymi przez Hamas. W kontr-demonstracji za zakończeniem wojny i przemocy, brała udział tylko… setka ludzi.
Źródło: France Info