„Mam (formalnie) wielki szacunek dla JE Andrzeja Dudy” – pisze w swoich mediach społecznościowych Janusz Korwin-Mikke i krytykuje fakt, że w Polsce można wejść do Pałacu Prezydenckiego „jak do stajni”.
Janusz Korwin-Mikke od początku afery wokół Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika twierdzi, że prezydent miał prawo ułaskawić ich przed zapadnięciem prawomocnego wyroku.
Teraz prawicowy polityk komplementuje prezydenta Andrzeja Dudę za to, że ten trwa w swojej decyzji.
„Mam (formalnie) wielki szacunek dla JE Andrzeja Dudy – że nie ułaskawił ponownie pp.K&W; bo czyniąc to uznałby, że Jego ułaskawienie było nielegalne” – napisał Korwin-Mikke w swoich mediach społecznościowych.
Polityk dodał, że podejrzewa, iż „WCzc. Jarosław Kaczyński zadzwonił do Pana Prezydenta i umocnił Go w tym postanowieniu”.
„Każda rewolucja wymaga bowiem OFIAR. Nie ma akurat żadnego trupa w stylu Horsta Wessela – no, to przynajmniej są Dwaj Więźniowie Polityczni. 11.go ma być Wielka Demonstracja; pewno by się nie udała, bo zimno i dzień pracy – ale to zatrzymanie zwiększy pięciokrotnie liczbę demonstrantów. I jednocześnie 11.go SN może unieważnić wybory” – pisze polityk.
Mam (formalnie) wielki szacunek dla JE Andrzeja Dudy – że nie ułaskawił ponownie pp.K&W; bo czyniąc to uznałby, że Jego ułaskawienie było nielegalne.
A tak naprawdę podejrzewam, że WCzc.Jarosław Kaczyński zadzwonił do Pana Prezydenta i umocnił Go w tym postanowieniu. Każda…— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) January 10, 2024
Co do samego aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, to Korwin-Mikke pisał wcześniej, że policja nie odważy się wejść do Pałacu Prezydenckiego. Polityk jest w szoku, że się mylił.
„Jak widać nie miałem racji: odważyła się. Gdyby pp. Kamiński i Wąsik schronili się w ambasadzie Rosji, USA czy Ekwadoru – to by nie weszli, bo azyl. Ale do Pałacu Prezydenckiego wchodzi się jak do stajni.
Wszelkie racjonalne myślenie i mówienie nie ma już sensu. Tylko: kto kogo?” – napisał prawicowiec na portalu X.
Jak widać nie miałem racji: odważyła się. Gdyby pp.Kamiński i Wąsik schronili się w ambasadzie Rosji, USA czy Ekwadoru – to by nie weszli, bo azyl. Ale do Pałacu Prezydenckiego wchodzi się jak do stajni.
Wszelkie racjonalne myślenie i mówienie nie ma już sensu. Tylko: kto kogo? https://t.co/CgYbzr7VRL— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) January 9, 2024