W programie „Antysystem” DoRzeczy.pl podróżnik Wojciech Cejrowski i dziennikarz Paweł Lisicki rozmawiali o aresztowaniu w Pałacu Prezydenckim Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Zgodnie z nakazem sądu osoby, których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane – napisała we wtorek na platformie X KSP. Wcześniej media informowały nieoficjalnie o zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
We wtorek wieczorem media poinformowały nieoficjalnie, że policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała Kamińskiego oraz Wąsika.
„W nawiązaniu do wcześniejszej wiadomości, informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane” – napisała chwilę po tych doniesieniach KSP.
Cejrowski: Tusk rządzi przez chaos jak diabeł
– Mamy jedną, wielką, gigantyczną awanturą, której skutkiem jest to, że kompletnie nie wiadomo, czego się trzymać – czy jest jakieś prawo, czy też nie; czy jest jakiś sąd, czy też nie. Mam wrażenie totalnego chaosu. Zastanawiam się, czy pan obserwując to ze swojego rancza, ma jakieś specjalne refleksje i czy pan się spodziewał tego, że tak będą wyglądały rządy PO na początku? – zapytał Wojciecha Cejrowskiego redaktor Paweł Lisicki.
– Tak, spodziewałem się tego, bo diabeł rządzi chaosem. Nie potrafi tworzyć rzeczy harmonijnych, bo harmonia pochodzi od Boga, a diabeł takie rzeczy niszczy. Jak chcemy przejąć władzę, albo całe państwo, tak jak chcą to zrobić np. Niemcy, to dobrze zaprowadzić chaos – odpowiedział znany podróżnik z Kociewia.
– Co powoduje chaos? To, że ludzie się żrą na emocjach i w którymś momencie mają tego dość do tego stopnia, że są gotowi przyjąć koncepcję, której normalnie by nie przyjęli, gdyby był porządek, jak np. na Węgrzech. Jeżeli nasze państwo jest rozchwiane, to odwołajmy się do Bismarcka. Tusek wykonuje rozkazy, by zrobił chaos – dodał Cejrowski.
– Dla mnie Orbán jest politykiem, który wyciągnął z sytuacji, w której UE próbowała zawładnąć mniejszymi państwami, zrozumiał to i potrafił temu przeciwdziałać. Z kolei katastrofa poprzednich rządów polegała na tym, że próbowano się porozumieć z UE, co z góry było wiadome, że UE tego nie chce. Gdyby te rzeczy, które robi Tusk, robił PiS, to Ursula von der Leyen przyleciałaby tu na miotle, Věra Jourová wysadziła się w powietrze, a PE by grzmiał i potępiał. PiS nie mógł tego zrozumieć i przez swoje rozmemłanie doprowadził do tego, że osłabiło to ich samych, sparaliżowało, odebrało ludziom wolę walki i mamy to, co mamy – stwierdził Paweł Lisicki.
Kamiński będzie głodował w więzieniu. „Akt zemsty politycznej”