W niedzielę 31 grudnia policjanci zatrzymali mężczyznę, który zakrwawiony biegał z nożem po klatce schodowej jednego z budynków i dobijał się do drzwi jego mieszkańców. 30-latek został obezwładniony i trafił do aresztu. Okazało się, że przebywał na przepustce ze szpitala psychiatrycznego.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 31 grudnia o poranku. Policjanci dostali wezwanie o agresywnym mężczyźnie, który znajduje się na jednej z klatek schodowych.
– Podjęte skutecznie i natychmiast przez policjantów działania, doprowadziły do zatrzymania mężczyzny przebywającego na przepustce ze szpitala psychiatrycznego, który zakrwawiony biegał z nożem w ręku po klatce schodowej jednego z budynków i dobijał się do drzwi mieszkań – przekazał asp. sztab. Łukasz Dutkowiak z KWP we Wrocławiu.
Mężczyzna został obezwładniony i trafił do aresztu. Okazało się, że to nie jedyne jego przewinienie.
– Policjanci ustalili, że chwilę wcześniej 30-latek uszkodził kilka aut i wbiegł na dach budynku, a także prawdopodobnie uczestniczył wcześniej w innym zdarzeniu kryminalnym, co jest obecnie jeszcze potwierdzane – przekazał asp. sztab. Łukasz Dutkowiak.
Od ustaleń śledczych zależy, za jakiego rodzaju przestępstwa będzie ostatecznie odpowiadał 30-letni mężczyzna.