Łaciński patriarcha Jerozolimy Pierbattista Pizzaballa wygłosił homilię w kościele Narodzenia Pańskiego. Procesja do Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Wigilię Bożego Narodzenia w Betlejem na Zachodnim Brzegu, miała wyjątkowo smutny charakter. Odbywała się niemal w ciszy. Wiele uroczystości odwołano.
Media izraelskie zwracały uwagę, że łaciński patriarcha Jerozolimy przewiesił sobie używał czarno-białą kefiję, chustę tradycyjnie używaną przez Palestyńczyków. „W tej chwili możemy myśleć tylko o tych wszystkich, którzy w tej wojnie zostali z niczym, wysiedleni, samotni, poruszeni uczuciami, sparaliżowani smutkiem. Moje myśli kierują się do wszystkich bez wyjątku, Palestyńczyków i Izraelczyków, do wszystkich dotkniętych tą wojną, do wszystkich pogrążonych w żałobie, płaczących i czekających na znak bliskości i ciepła” – mówił łaciński patriarcha Pierbattista Pizzaballa w Bazylice Narodzenia Pańskiego.
Dodał także, że „jest to sytuacja, w której zbyt długo żyje naród palestyński, który choć żyje na własnej ziemi, ciągle słyszy: «nie ma dla was miejsca» i który od dziesięcioleci czeka, by wspólnota międzynarodowa znalazła rozwiązanie, które pozwolą położyć kres okupacji kraju, w której zmuszony jest żyć”.
Na Pasterce w Betlejem nie było w tym roku tłumów pielgrzymów i nie zostały również wydrukowane bilety pozwalające na udział we Mszy św. przy Grocie Narodzenia. Kościół wypełnili parafianie betlejemskiej wspólnoty oraz duchowni, osoby konsekrowane, wolontariusze i pracownicy różnych instytucji. Betlejemskiej pasterce przewodniczył kard. Pierbattista Pizzaballa, a w uroczystej koncelebrze wzięli udział kard. Konrad Krajewski, specjalny wysłannik papieża Franciszka, 4 biskupów oraz około 90 kapłanów.
Kard Pizzaballa życzył: „Niech Chrystus narodzi się na nowo na tej ziemi, swojej i naszej, i niech stąd na nowo rozpocznie się droga Ewangelii pokoju dla całego świata! Niech narodzi się na nowo w sercach tych, którzy w Niego wierzą, pobudzając ich do świadczenia i misji, bez strachu przed nocą i śmiercią! Niech odrodzi się także jako pragnienie pokoju i dobra, prawdy i sprawiedliwości w sercach tych, którzy jeszcze nie wierzą!”.
„Pośród tragedii wojny nadzieja wydaje się odległa i poza zasięgiem” – napisali w bożonarodzeniowym orędziu także patriarchowie i liderzy wszystkich Kościołów w Ziemi Świętej. Przypomnieli, że to jednak właśnie w takim świecie narodził się nasz Pan, aby dać nam nadzieję.
„Trwające okropności przyniosły nędzę i głęboki smutek niezliczonym rodzinom w całym naszym regionie, wywołując pełne empatii okrzyki udręki ze wszystkich zakątków Ziemi” – napisali duchowi przywódcy.
Podobne echa było słychać i protestantów. „Nie mamy ochoty na świętowanie, gdy w Gazie dochodzi do ludobójstwa i nawet tutaj, na Zachodnim Brzegu, codziennie płaczemy nad młodymi ludźmi zabijanymi przez Izraelczyków” – mówił Mitri Raheb, pastor z Gazy. Dodał, że na Boże Narodzenie powinno nastąpić „trwałe zawieszenie broni, aby położyć kres temu okrucieństwu”. Pastor Raheb dorzucił, że „Betlejem wydało Jezusa światu i najwyższy czas, aby świat dał pokój Betlejem i Gazie”.
Także szopki przypominały o współczesnej tragedii. Obok jodły, na ziemi ustawiono instalację przywołującą tragedię Gazy. Były szare posągi Maryi i Józefa pośrodku sterty gruzu i blachy, za drutem kolczastym.
W Gazie, chrześcijanie, których liczbę szacuje się na około tysiąca, schronili się w kościołach, których jednak armia izraelska nie oszczędzała. Na tym terytorium wszystkie obchody Bożego Narodzenia zostały odwołane.
„Moja obecność w Ziemi Świętej jest znakiem bliskości Ojca Świętego z cierpiącymi w wyniku konfliktu ludźmi i jest ona dla nich bardzo ważna” – mówił z kolei Radiu Watykańskiemu ks. kard. Konrad Krajewski. Papieski jałmużnik spędził Boże Narodzenie w Betlejem i spotkał się tam z krewnymi osób, przebywających w Strefie Gazy. W Jerozolimie odwiedzał zaś ubogie i doświadczone rodziny, które wspiera na co dzień patriarchat łaciński.
Ks. kard. K. Krajewski w Jerozolimie: Strefa Gazy jest tak blisko, a my nie możemy pomóc. Brakuje wody, prądu. Jest bardzo wielu rannych, których nie można wywieźć na leczeniehttps://t.co/bPJaWkrN5e
— Radio Maryja (@RadioMaryja) December 24, 2023
Źródło: Times of Israel/ Vatican News