Strona głównaOpinieKorwin-Mikke: "Trudno się dziwić, że niektórych ludzi szlag trafia i używają gaśnicy"...

Korwin-Mikke: „Trudno się dziwić, że niektórych ludzi szlag trafia i używają gaśnicy” [VIDEO]

-

- Reklama -

W jednym z komentarzy wideo Janusz Korwin-Mikke odniósł się do żydowskiej organizacji Chabad-Lubawicz, która to rozpalała w polskim Sejmie świece chanukowe oraz do akcji posła Grzegorza Brauna.

– Wśród tych (żydowskich) sekt właśnie jest ta sekta Chabad-Lubawicz, która sobie paliła te świece, które bohatersko Wcz. poseł Grzegorz Braun wziął i zgasił – zaznaczył.

- Reklama -

– Ja sektę Chabad-Lubawicz z dawnych czasów pamiętam, ja ją bardzo lubiłem, to byli tacy mili, sympatyczni ludzie (…). To była taka sekta dziedziczna, było siedmiu rabinów po kolei, z ojca na syna to przechodziło – wskazał Korwin-Mikke. Podkreślił, że Chabad-Lubawicz „nie uznawał państwa Izrael”.

– Nie mogłem zrozumieć, że kol. Grzegorz Braun tak na nią strasznie najeżdża. Okazuje się, że umarł ostatni rabin z rodziny Schneersonów i nie zostawił następcy. W związku z tym powstała jakaś demokracja i ta sama sekta zaczęła się rozwijać w kierunku nacjonalistyczno-socjalistycznym i została najwyraźniej przekupiona, w ten czy inny sposób, przez państwo Izrael, i nagle ta sekta, która była antyizraelska, nagle (…) warszawski cadyk tej sekty oznajmił nie mniej, nie więcej, że armia Izraela to jest najbardziej humanitarna armia na świecie – dodał.

On tak na poważnie! Rabin Stambler: Nie ma bardziej humanistycznego wojska i polityki niż Izrael ma [VIDEO]

– Szczerze mówiąc, przy takich informacjach, które dochodzą od tej sekty, to trudno do tej sekty mieć pozytywny stosunek i nie bardzo rozumiem, dlaczego ta sekta, która nota bene w ogóle w Polsce nie jest zarejestrowana, przychodzi sobie do Sejmu i sobie w Sejmie ustawia te chanukowe świece – wskazał. W ocenie Janusza Korwin-Mikkego „jest to trochę prowokacja”.

– Trudno się dziwić, że niektórych ludzi szlag trafia i używają gaśnicy, żeby te światła tryumfu trochę tam przygasić. To jest po prostu prowokacja – skwitował Korwin-Mikke.

Najnowsze