Janusz Korwin-Mikke nie przejął się tym, co dzieje się obecnie ws. mediów reżimowych. Polityk chciałby nawet, żeby podobny los spotkał także stacje konkurencyjne, bo wtedy zapanowałyby „spokój, porządek i zgoda”.
Program TVP INFO i portal TVP.Info przestały działać. W telewizji zamiast serwisów informacyjnych leci serial parahistoryczny, a strona jest nieosiągalna.
Do samego końca TVP INFO prowadziło protest we własnej obronie. Czarny pasek jak podczas żałoby narodowej i wypowiedzi ekspertów, którzy zgodnie twierdzili, że nowa władza przejmująca tzw. „reżimówkę” oczywiście działa bezprawnie.
Sytuacja TVP nie zmartwiła zbytnio założyciela Najwyższego Czasu! – Janusz Korwin-Mikkego.
„TVP Info przestało nadawać. Strona stacji niedostępna. To teraz proponuję zakłócić jeszcze sygnał TVN-owi 24. Będzie w końcu spokój, porządek i zgoda!” – napisał w swoich mediach społecznościowych polityk.
TVP Info przestało nadawać. Strona stacji niedostępna. To teraz proponuję zakłócić jeszcze sygnał TVN-owi 24. Będzie w końcu spokój, porządek i zgoda!
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) December 20, 2023
Rewolucja w mediach publicznych
Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. W głosowaniu nie wzięło udziału ponad 100 posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy udali się pod siedzibę TVP.
W nocy w gmachu TVP przy ul. Woronicza dyżurowali m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz b. przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz, a także posłowie Przemysław Czarnek, Radosław Fogiel, Zbigniew Kuźmiuk, czy Michał Woś.
Przed godz. 6 do polityków PiS wyszedł prezes TVP Mateusz Matyszkowicz. Następnie pierwsza zmiana dyżurujących opuściła gmach; na miejscu zastąpili ich inni politycy.