Kadencja Andrzeja Dudy na stanowisku prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej mija w 2025 roku. Obecna głowa państwa nie może startować w wyborach po raz trzeci, więc pewnym jest, że za trochę ponad rok będziemy mieć nowego prezydenta. Kto ma największe szanse na objęcie najważniejszego urzędu w państwie?
W sondażu przeprowadzonym przez pracownię United Surveys na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazeta Prawna” zapytano polskich obywateli, „kto powinien kandydować na prezydenta w 2025 roku, po tym jak swoją drugą i ostatnią kadencję zakończy Andrzej Duda”.
Najwięcej wskazań otrzymał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który już w poprzednich wyborach otarł się o prezydenturę, przegrywając z Andrzejem Dudą o włos. Trzaskowskiego wskazało 24,5 proc. ankietowanych.
Na drugim miejscu podium uplasował się obecny marszałek Sejmu i szef Polski 2050 – Szymon Hołownia. Współprzewodniczącego Trzeciej Drogi wskazało 11,9 proc. badanych.
Trzecie miejsce zajął poprzedni premier z ramienia Prawa i Sprawiedliwości – Mateusz Morawiecki. Polityk otrzymał 9,9 proc. wskazań.
Mentzen nad Tuskiem i Kaczyńskim
Na następnej pozycji znalazł się Adrian Zandberg z partii Razem z poparciem rzędu 2,7 proc. Za nim uplasowali się: Mariusz Błaszczak (2,6 proc.), Sławomir Metnzen (1,6 proc.), Jarosław Kaczyński (1,3 proc.), Kacper Płażyński (1,4 proc.) i Elżbieta Witek (1,2 proc.).
Lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza wskazało 1,2 proc. ankietowanych, a premiera Donalda Tuska jedynie 0,9 proc.
Wymowne jest to, że aż 35,7 proc. respondentów wskazało wariant „trudno powiedzieć”.
Sondaż odbył się w dniach 8-10 grudnia 2023 roku. Wykorzystano metody CATI i CAWI. Próba liczyła 1000 osób.
