– Lewica zawsze uważała, że Konfederacja nie powinna mieć miejsca w Prezydium Sejmu, jako jedyni głosowaliśmy przeciwko – mówił w Porannej rozmowie RMF FM gość Roberta Mazurka – Włodzimierz Czarzasty.
– To nie chodzi o to, że ja nie lubię Krzysztofa Bosaka, ja nie lubię tego co pan Krzysztof Bosak głosi i co głosi Konfederacja, bo Konfederacja głosi ciągle to samo, „piątka Mentzena” to jest przecież skandal. Lewica zawsze uważała, że Konfederacja nie powinna mieć miejsca w Prezydium Sejmu, jako jedyni głosowaliśmy przeciwko – mówił Czarzasty w studiu u Mazurka.
– Wszystkie marzenia o demokratycznym podejściu Konfederacji do Polski, do życia, zostały ugaszone gaśnicą prawdziwej twarzy Konfederacji, a ta twarz to jest Braun – stwierdził gość Porannej rozmowy RMF FM.
– W sprawie Krzysztofa Bosaka, chciałem powiedzieć jeszcze jedno, my nie zmienimy jako Lewica zdania w tej sprawie, pani Żukowska złożyła w imieniu całego klubu wniosek i nie będzie żadnych targów w tej sprawie – dodał.
Lewicowiec nie wie jednak, czy ma po swojej stronie całą koalicję. – Nie wiem, będziemy mieli spotkanie w tej sprawie, my głosowaliśmy przeciwko, Platforma się wstrzymała, a Trzecia Droga była za – powiedział polityk.
Mazurek zauważył, że jeśli Krzysztof Bosak zostanie wyrzucony z prezydium Sejmu, to w organie tym nie będzie zasiadał ani jeden przedstawiciel opozycji.
– Bardzo uprzejma prośba do Prawa i Sprawiedliwości, niech PiS zgłosi swojego przedstawiciela – będziemy te osobę głosowali – stwierdził Czarzasty.