Strona głównaWiadomościPolskaDuda poparł finansowanie in vitro ze środków publicznych. Wszystko przez "wrażliwość obywateli"

Duda poparł finansowanie in vitro ze środków publicznych. Wszystko przez „wrażliwość obywateli”

-

- Reklama -

Ustawa o finansowaniu in vitro jest techniczna i nie dotyczy samej procedury medycznej, która jest w Polsce legalna. To był projekt obywatelski, który zyskał szerokie poparcie, dlatego prezydent podjął decyzję o podpisaniu tej ustawy – mówił prezydencki minister Wojciech Kolarski w Polsat News.

Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek nowelizację ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych. Zapowiedział też, że dążąc do zapewnienia równych szans wszystkim walczącym z problemem niepłodności, na początku stycznia złoży projekt ustawy zapewniający finansowanie ze środków publicznych także innych metod leczenia.

- Reklama -

Wcześniej tego samego dnia przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki zwrócił się do prezydenta z prośbą o odmowę podpisania ustawy lub skierowanie jej do TK.

Już po podpisaniu ustawy przez prezydenta, Gądecki stwierdził, że decyzja ta wskazuje na niezrozumienie całego problemu przez Andrzeja Dudę i wygląda, jakby było to pójście za głosem tłumu, bez oglądania się na kwestie bioetyczne.

Prezydencki minister Wojciech Kolarski na antenie Polsat News zwracał uwagę, że ustawa jest techniczna i nie dotyczy samej metody in vitro, która jest w Polsce legalna, a jedynie systemu jej finansowania.

Przypominał, że procedurę in vitro finansowało wiele samorządów ze swoich budżetów. Wskazywał również, że był to projekt obywatelski, który zyskał szerokie polityczne poparcie – zagłosowała za nim także grupa posłów PiS.

„Prezydent, mając to wszystko na względzie, podjął decyzję o podpisaniu tej ustawy, ale jednocześnie – kierując się przekonaniem, że nie wszyscy Polacy z powodu nauki moralnej kościoła wyrażają zgodę na tego typu metodę leczenia niepłodności – zapowiedział, że w styczniu (…) zgłosi projekt, aby inne metody były również finansowane z budżetu państwa” – podkreślił.

Jak dodał, zdaniem prezydenta każdy, kto nie zgadza się z metodą in vitro ma prawo, żeby mieć potomstwo i żeby państwo mu w tym pomogło. „Państwo musi wziąć pod uwagę wrażliwość każdego z obywateli” – dodał.

Najnowsze