W 10. rocznicę Majdanu Andrzej Duda zwrócił się w specjalnym wystąpieniu do Ukraińców. Na jego słowa zareagował Wołodymyr Zełenski.
Andrzej Duda w wystąpieniu skierowanym do Ukraińców powiedział, że dekadę temu naród ukraiński „niezłomną wolę bycia niepodległymi i niezależnymi od wschodniego sąsiada”.
– Wyszliście na ulice i place ukraińskich miast, żeby zademonstrować swój sprzeciw wobec władz, które nie podpisały umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Wyraziliście wówczas świadome i wyraźne dążenie do bycia integralną częścią Świata Zachodu i przywiązanie do jego wartości – mówił prezydent Polski.
Warszawski polityk stwierdził, że po 10. latach tamte postulaty wciąż pozostają aktualne.
– Rok 2014 stał się preludium do pełnoskalowej agresji Rosji, której świadkami jesteśmy obecnie. Ma ona na celu odebranie wam niepodległości oraz zdławienie waszych euroatlantyckich pragnień – przypomniał Duda.
Prezydent Polski przypomniał także, że „Polska była pierwszym krajem, który – po rozpoczęciu rosyjskiej agresji – zaapelował o niezwłoczne przyznanie Ukrainie statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej”.
– Kilka dni temu Komisja Europejska zaleciła, by rozpocząć negocjacje akcesyjne z Ukrainą. To wielki sukces, którego Wam gratuluję, ale też ogromne wyzwanie – wskazał.
Duda zapowiedział, że Polska nie przestanie pomagać Ukrainie. – Będziemy Wam pomagać na Waszej drodze do Unii Europejskiej i NATO, bo chcemy Was widzieć w naszej europejskiej rodzinie jak najszybciej – powiedział.
Na słowa prezydenta Polski zareagował jego ukraiński odpowiednik. „Kiedy jesteśmy razem, Ukraińcy i Polacy, jesteśmy niezwyciężeni. Za wolność naszą i waszą!” – napisał Wołodymyr Zełenski na X.