Strona głównaWiadomościŚwiatNa Białorusi oskarżyli księdza o „zdradę stanu”

Na Białorusi oskarżyli księdza o „zdradę stanu”

-

- Reklama -

Włądze Białorusi zatrzymały 63-letniego księdza, proboszcza parafii w Wołożynie. Zarzucono mu „zdradę stanu”. Duchowny posługuje katolikom jeszcze od czasów istnienia Związku Sowieckiego, w którym przyjął potajemnie święcenia. Wówczas także był prześladowany.

Ksiądz Henrych Akałatowicz pracuje na parafii w Wołożynie. To 10-tysięczne miasteczko (prawa miejskie uzyskało w 1929 roku), na północnym skraju Puszczy Nalibockiej, niedaleko od Mińska. Ksiądz został zatrzymany w ramach sprawy o zdradę stanu – podaje niezależny kanał katolicki w Telegramie Chryscijanska Wizja.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

O zatrzymaniu duchownego informuje też Biełsat i portal Nasza Niwa. Ma on poważne problemy ze zdrowiem, przebył zawał i jest chory na raka, a niedawno przeszedł operację żołądka.

Europa Suwerennych Narodów

Ks. Akałatowicz miał zostać zatrzymany w ramach sprawy dotyczącej „zdrady stanu”. Białoruski kodeks karny przewiduje w przypadku tego artykułu karę pozbawienia wolności od siedmiu do piętnastu lat. Łukaszenka najwyraźniej też już „opiłowuje” katolików.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Duchowny sprawuję posługę kapłańską jeszcze od czasów ZSRR, gdy potajemnie przyjął święcenia. Urodził się we wsi Nowa Mysz koło Baranowicz w 1960 roku w polskiej rodzinie. Jak podaje „Nasza Niwa”, był wielokrotnie karany grzywną w czasach sowieckich, m.in. w 1984 r., za odwiedzenie Katynia.

Źródło: Biełsat/ wPolityce

Najnowsze