Ze Strefy Gazy ewakuowano 18 polskich obywateli, ale to nie oznacza końca działań MSZ; robimy wszystko, żeby ewakuować wszystkich naszych obywateli – oświadczył wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
Wiceszef MSZ zapewnił we wpisie na platformie X, że akcja ewakuacji nie została przerwana. „Ewakuacja 18 naszych obywateli ze Strefy Gazy została przeprowadzona, ale to nie oznacza końca działań MSZ w tej sprawie. Od 7 października robimy wszystko co w naszej mocy, żeby ewakuować ze Strefy Gazy wszystkich naszych obywateli” – napisał Jabłoński.
Zwrócił uwagę, że decyzja o zgodzie na wyjazd nie zależy od Polski – zgodę musi wyrazić izraelska administracja. „W części przypadków takiej zgody dotąd nie udzielono. Z problemem tym mierzy się nie tylko Polska – ale również wiele innych państw. W dalszym ciągu podejmujemy działania dyplomatyczne, żeby zmienić tę sytuację” – zapewnił.
Dodał, że kontakt z polskimi obywatelami jest utrzymywany za pośrednictwem kilku placówek w Palestynie, Egipcie, Izraelu oraz centrali MSZ. „Osoby ewakuowane otrzymają wszelką należną im pomoc. Zostały zaproszone na jutro na spotkanie do MSZ; działamy w tej sprawie także z Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej. Nie zostawiamy nikogo bez pomocy” – zapewnił Jabłoński.
Dwa wojskowe samoloty Hercules C-130 wylądowały w poniedziałek przed godz. 15. na wojskowym lotnisku Okęcie. Na pokładzie jednego z nich do kraju powróciło 18 obywateli Polski ewakuowanych ze Strefy Gazy. Wcześniej, w sobotę szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera informował, że na terytorium Strefy Gazy znajdują się obywatele Rzeczypospolitej Polskiej i jest to powyżej 25 osób.
(PAP)