Dziennik „NRC” opublikował poufny dokument ambasady Holandii w Tel Awiwie, z której wynika, że izraelska armia używa „nieproporcjonalnej siły” i zamierza celowo spowodować „ogromne zniszczenia infrastruktury i ośrodków cywilnych” w Strefie Gazy.
„Izrael celowo atakuje infrastrukturę cywilną, taką jak mosty, drogi i kompleksy mieszkalne, co wyjaśnia dużą liczbę ofiar śmiertelnych w Gazie i stanowi naruszenie traktatów międzynarodowych i praw wojennych”. Między innymi takie sformułowanie zostało zawarte w ujawnionej notatce.
Jednocześnie w materiale pojawia się stwierdzenie, iż w jednym z izraelskich scenariuszy „Gazy bez Hamasu” jest przekazanie kontroli siłom międzynarodowym, które mogłyby się składać z krajów arabskich, w tym Arabii Saudyjskiej i Kataru.
Notatkę sporządził holenderski attaché ds. obrony, który wraz z zespołem m intensywnie monitoruje sytuację w okolicach Gazy. Według raportu izraelskie kierownictwo polityczne i wojskowe nie ma jasnej strategii, a izraelskie pragnienie ostatecznego rozprawienia się z Hamasem jest „celem wojskowym, który jest praktycznie niemożliwy do osiągnięcia”.
„Ustalenia zawarte w poufnym raporcie stoją w jaskrawym kontraście z publicznymi oświadczeniami armii izraelskiej z ostatnich tygodni, która twierdzi, że robi wszystko, co w jej mocy, aby zapobiec śmierci cywilów w Palestynie” – czytamy w „NRC”.
Z materiału wynika, że izraelska armia używa „tak ogromnej siły”, aby ograniczyć własne straty i pokazać Iranowi i jego sojusznikom, takim jak Hezbollah, że „nie cofnie się przed niczym”.
W notatce zarzuca się także holenderskiemu rządowi, że jest świadomy „bezwzględnego podejścia Izraela”, a mimo to go nie potępia. W odpowiedzi niderlandzki MSZ stwierdził, iż „nie każdy dokument wewnętrzny należy postrzegać jako zalecenie polityczne”.
„Nie komentujemy szerokiej gamy dokumentów sporządzanych w ministerstwie lub misjach dyplomatycznych w ramach procesu kształtowania polityki” – przekazał gazecie resort spraw zagranicznych.
Tymczasem większość ugrupowań parlamentarnych, w tym tworzących rząd premiera Marka Ruttego, domaga się zwołania pilnej debaty w izbie niższej parlamentu (Tweede kamer) w sprawie sytuacji w Strefie Gazy po ujawnieniu notatki – poinformował we wtorek poseł partii D66 Sjoerd Sjoerdsma.