Paweł Kukiz pomimo wyjścia z klubu PiS wesprze Mateusza Morawieckiego. Liderowi Kukiz’15 nie podobało się jednak ostatnie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, którego porównał do Janusza Korwin-Mikkego.
Niedawno pisaliśmy, że czterech posłów Kukiz’15, którzy dostali się do przyszłego Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości, obawia się rozpłynięcia w klubie PiS. Politycy ci postawili partii Jarosława Kaczyńskiego warunki dotyczące dalszej współpracy. W razie ich niespełnienia mają rozważyć odejście z klubu.
Pierwszym warunkiem kukizowców ma być projekt dotyczący ustroju państwa. „Drugim warunkiem Kukiz’15 jest też zmiana nazwy klubu tak, aby do 'Prawo i Sprawiedliwość’ dodać choć 'oraz Zjednoczona Prawica’” – podawał portal gazeta.pl.
Wszystko wskazuje na to, że rozmowy kukizowców z Prawem i Sprawiedliwością się nie powiodły. W rozmowie z „Super Expressem” Paweł Kukiz poinformował bowiem, że do klubu PiS nie wejdzie.
Czytaj więcej: Kukiz nie wejdzie do klubu PiS. „Będę blisko PiS, ale nie w PiS-ie”
Choć Kukiz nie wejdzie do klubu PiS, to zamierza wesprzeć Mateusza Morawieckiego, który dostał od prezydenta misję utworzenia rządu.
– Zagłosuję za utrzymaniem tego rządu, za utrzymaniem opcji prawicowej, opcji patriotycznej, mimo wszelkich moich zastrzeżeń co do tego, co się działo w różnych instytucjach, spółkach Skarbu Państwa, tego nepotyzmu, pychy, bufonady, arogancji i tak dalej. Uważam, że wybór pomiędzy dżumą a cholerą jest jednak jednoznaczny. Z całą pewnością zagłosuję za opcją prawicową i nie ma co do tego wątpliwości – stwierdził Paweł Kukiz w RMF FM.
– Będę głosował za opcją światopoglądową, która jest mi najbliższa i najbliższą jest mi ta opcja prawicowa. Ja nie jestem skrajnym liberałem – mówił dalej.
Misję Mateusza Morawieckiego jest jednak z góry spisana na porażkę. W jej powodzenie nie wierzą również Polacy.
Czytaj więcej: Polacy nie wierzą już w Morawieckiego [SONDAŻ]
W tym samym wywiadzie Paweł Kukiz powiedział, że nie podobało mu się ostatnie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Polityk porównał prezesa PiS do Janusza Korwin-Mikkego.
– Słuchałem przedwczorajszego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego. O ile tam się w ogromnej mierze zgadzam z diagnozą w samej sytuacji, to już z treścią tego przemówienia, to już forma tego była dla mnie w pewnych momentach zbyt radykalna, taka, powiedziałbym, korwinowa. Nie mówię, że Kaczyński jak Korwin, tylko mówię, że za radykalna. Nie pozyska się elektoratu, obrażając absolutnie elektorat drugiej strony – stwierdził.