Politycy i urzędnicy imają się wszelakich sposobów, by zdzierać pieniądze z ludzi. Rok do roku podwyższają podatki i wprowadzają nowe, dla niepoznaki nazywając je opłatami. W Poznaniu zdecydowali, że będą pobierać opłaty od balkonów czy schodów. Nawet 180 zł rocznie.
Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, zatwierdzając decyzję miejscowych radnych, wprowadzi opłaty dla elementów budynków, których kontury wchodzą w miejską przestrzeń, na przykład wystają nad chodnikami. Nowe przepisy dotyczyć będą jedynie obiektów zbudowanych po wejściu w życie regulacji.
Zgodnie z uchwałą radnych, opłaty będą nakładane na właścicieli nowo zbudowanych lokali, których balkony, pochylnie lub schody znajdują się w obszarze miejskim. W przypadku tych umieszczonych do wysokości 2,5 metra, opłata może przekroczyć 180 złotych rocznie.
W praktyce, posiadacze balkonów umieszczonych powyżej 2,5 metra będą płacić nieco mniej niż 18 złotych i 25 groszy rocznie, podczas gdy właściciele balkonów umieszczonych do wysokości 2,5 metra będą musieli zapłacić 182,5 zł rocznie.
Dodatkowo, opłaty obejmą mieszkańców budynków poddanych termomodernizacji, których obrys wpada w obszar miejskiej działki. Stawki będą naliczane od zajętej powierzchni chodnika, a nie od wielkości izolacji cieplnej. Zarząd Dróg Miejskich wyda decyzję administracyjną w tej sprawie na wniosek właściciela nieruchomości.