Strona głównaWiadomościPolskaTragedie w lokalach wyborczych. Nie żyją dwie osoby

Tragedie w lokalach wyborczych. Nie żyją dwie osoby

-

- Reklama -

Tragedie w lokalach wyborczych. Jedna z osób, która przyszła oddać głos, zmarła. Inną znaleziono bez oznak życia tuż przed lokalem.

Do pierwszego tragicznego incydentu doszło w lokalu Obwodowej Komisji Wyborczej nr 183 na osiedlu Retkinia w Łodzi.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Informację o śmierci wyborcy potwierdził Robert Sira, członek Okręgowej Komisji Wyborczej w Łodzi.

Europa Suwerennych Narodów

Komisja musiała zdecydować, czy w sytuacji, gdy zmarła osoba znajdowała się w przejściu, należy zamknąć lokal wyborczy i wstrzymać głosowanie. Ostatecznie komisja uznała, że ze względu na wczesną godzinę zdarzenia nie miało to wpływu na przebieg wyborów, więc nie zamknęła lokalu wyborczego.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Do tragicznego zdarzenia doszło także przed jednym z lokali wyborczych w Starogardzie Gdańskim. Znaleziono tam 66-latka bez oznak życia. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili zgon.

Policjant Marcin Kunka z KPP w Starogardzie Gdańskim przekazał, że śledczy wstępnie wykluczyli, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. – Czynności są realizowane pod nadzorem prokuratora. Ciało zostanie przekazane do wykonania sekcji zwłok, która wskaże przyczynę śmierci – powiedział.

Zasłabła także jedna z osób głosujących w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Tuszynie (powiat łódzki wschodni). Tutaj na szczęście nie wydarzył się najgorszy scenariusz.

Wezwano pogotowie. Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu tej osoby do szpitala. W tym przypadku komisja również uznała, że nie miał on wpływu na przebieg wyborów i nie zdecydowano się zamknąć lokalu.

Najnowsze