Strona głównaOpinieNielegalni imigranci z Niemiec w Polsce? "To, co zapowiada Tusk można włożyć...

Nielegalni imigranci z Niemiec w Polsce? „To, co zapowiada Tusk można włożyć między bajki” [VIDEO]

-

- Reklama -

W najnowszym odcinku „Przeglądu Tygodnia” wydawca nczas.info i publicysta „Najwyższego CZAS!”-u Radosław Piwowarczyk odniósł się do paktu migracyjnego. Wskazał na sprzeczności między płonnymi deklaracjami szefa rządu warszawskiego Donalda Tuska a „entuzjastycznymi” ocenami niemieckiej prasy.

Piwowarczyk przypomniał deklaracje Tuska, że Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego. – Jak szybko rozgryźli w sieci prawnicy (…) Polska nie będzie faktycznie implementowała żadnego paktu migracyjnego, bo jego przepisy stosuje się bezpośrednio – powiedział.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

– Okazało się, że wszystko to, co zapowiada premier Donald Tusk, to zapowiada. Można to włożyć potem między bajki. Pamiętacie Państwo np. te słynne 100 konkretów, które miały być zrealizowane w sto dni. No i przecież można było tam dalej brnąć w to, że to jest program Koalicji Obywatelskiej, a nie całej uśmiechniętej koalicji, no i dlatego tego się nie da teraz zrobić. Nawet byłoby to w jakiś sposób wiarygodne, w jakiś sposób uzasadnione, no bo faktycznie to jest program jednej partii a nie całej koalicji – dodał.

Europa Suwerennych Narodów

– Ale przecież Donald Tusk – tam jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości mu podsunął te 100 konkretów w czasie expose – to mówi: tak, będzie miał pan zrobione sto konkretów, będzie pan zadowolony, można nas z tego będzie rozliczać. No, jak się później okazało, można rozliczać rząd, tylko niewiele z tego rozliczania wynika, bo rząd nic sobie nie robi z tego, że nie dowiózł tych 100 konkretów, które premier Donald Tusk obiecał w swoim expose, obiecał, że ten jego rząd zrealizuje te 100 konkretów – przypomniał.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

– Teraz (Tusk – przyp. red.) obiecuje, że absolutnie żadnego paktu migracyjnego nie będzie, no i znów klops. Tym razem nawet jego (…) współpracownik (…) go wsypał, bo europoseł Koalicji Obywatelskiej Janusz Lewandowski powiedział tak: „Pakt migracyjny wejdzie w życie w połowie 2026 roku. Nie udało nam się zorganizować tzw. mniejszości blokującej”. A więc nawet europoseł KO przyznaje: pakt migracyjny wejdzie w życie, inżynierowie przybędą do Polski i żadne czcze gadanie Donalda Tuska tego nie zatrzyma – skwitował.

Piwowarczyk wskazał też na fakt, że w jednej z niemieckich rozgłośni kanclerz Olaf Scholz, na wspomniane przez dziennikarza stanowisko Tuska w sprawie paktu migracyjnego, odparł krótko: „On wdroży”. – Niektórzy się zastanawiali, jak to dokładnie można interpretować, czy właściwie Olaf Scholz ma jakąś rolę władczą nad Donaldem Tuskiem i wie, co zrobi, wie, że jak mu rozkaże, to Tusk wdroży, czy wie, że po prostu Tusk np. opowiada co innego w Polsce a co innego w Brukseli, czy w Berlinie i ma zamiar sam ochoczo, bez żadnego przymuszania z zewnątrz wdrożyć ten plan. No nie wiadomo, w każdym razie kanclerz Niemiec zapowiedział, że „Tusk to wprowadzi w życie i wszyscy na tym skorzystamy” – dodał.

– No, w Niemczech na pewno wszyscy na tym skorzystają, bo jak Polacy mieliby skorzystać na tym pakcie migracyjnym, to trudno sobie wyobrazić. Chyba jedynie na zasadzie różnych przypadków, które już obiegają Polskę, jak inżynierowie np. ubogacają staw gdzieś tam na Górnym Śląsku, w Radomsku bodajże jakiś park ubogacali, gdzie tam się jeden z inżynierów bardzo nim zachwycił, tak, że nie mógł się po prostu już dalej powstrzymać, musiał ten swój entuzjazm jakoś rozładować. Np. w stolicy też były nagrania, jak inżynierowie testowali innowacyjne techniki korzystania z samochodów, poprzez skakanie na nich – podkreślił.

Tak, że wszyscy na tym skorzystamy, kiedy ci inżynierowie już do Polski przybędą, kiedy dojdzie do tego słynnego ubogacenia kulturowego, które zresztą już w Polsce (…) zaczyna mieć miejsce, możemy obserwować, że w Polsce dzieje się to, co wcześniej działo się w krajach Europy zachodniej – skwitował Piwowarczyk.

Co ciekawe, Niemcy chcą opchnąć Polsce imigrantów nie tylko w ramach paktu migracyjnego, no ale także chcą ich do Polski odsyłać. Tutaj powstaje taki problem, skąd właściwie wiadomo, że ci migranci przybyli do Niemiec z Polski. Bo jeżeli jeszcze są tam gdzieś w momencie przekraczania granicy łapani, to tak, wiadomo, skąd oni przyszli i co trzeba z nimi zrobić, ale pytanie, czy tylko takich migrantów chcieliby do Polski zawracać Niemcy – wskazał.

Przypomniał, że w przeszłości zdarzały się już przypadki, kiedy niemieckie radiowozy przywoziły nielegalnych imigrantów do Polski, a nasze władze nie reagowały stanowczo na takie procedery. – Niemiecka prasa (…) jest zachwycona polskim podejściem, podejściem uśmiechniętej koalicji, rządu Donalda Tuska do sprawy oddawania nam tych nielegalnych imigrantów – powiedział.

Zacytował m.in. niemiecki „Die Stimme Berlins”, który utyskiwał, że „Włochy przyjęły od nas tylko 4 migrantów” i z entuzjazmem ocenił, że „Polska jest zupełnie inna – przyjmują każdego”.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Najnowsze