Patryk Jaki przyznał rację Radosławowi Sikorskiemu. Co połączyło „śmiertelnych wrogów” z PO i PiS? Oczywiście Żydzi. Zdaniem obu polityków, Izrael nie popełnia ludobójstwa. Mało tego – Patryk Jaki u Beaty Lubeckiej wybielał zbrodniarzy.
– Jakie jest stanowisko PiS wobec sytuacji w Strefie Gazy? Czy Izrael popełnia ludobójstwo, a Netanjahu to zbrodniarz wojenny? – zapytała Beata Lubecka, odczytując pytanie od słuchacza.
Odpowiedź Patryka Jakiego była wyraźnie improwizowana i przepełniona wieloma przerywnikami.
– Raczej jestem po stronie Izraela w tej sprawie. Dlatego, że Izrael… eee… Może się to komuś podobać lub nie, ale przypomnijmy, że to Hamas zaatakował Izrael. Emmm… – próbował mówić Patryk Jaki.
– Ale odwet jest wyjątkowo brutalny – stwierdziła Lubecka.
– To prawda, to prawda. Nie wszystko mi się tam podoba – przyznał Jaki.
– Ale jednak Izrael stawia tylko jeden warunek. To znaczy, żeby… zaprzestanie. Jeżeli i… i… porwani Hamas zakładnicy, ich obywatele wrócą do siebie – twierdził polityk PiS.
Tu należy zaznaczyć, że to nieprawda. Izrael sugerował, że bezdyskusyjne jest także rozbrojenie Palestyńczyków i Hamasu. Jednocześnie nigdy nie padła deklaracja, by powstrzymało to żydowskie ludobójstwo.
Ponadto Izrael ewidentnie próbował pozbyć się całej palestyńskiej ludności. Wcześniej dokonywał agresji, grabiąc ziemię Palestyńczyków i stawiając tam żydowskie osiedla.
– To, z jaką oni determinacją walczą o swoich własnych obywateli, wie pani, ja czasem chciałbym, żeby Polska tak walczyła o swoich obywateli – mówił dalej Jaki.
– Więc yyyy… więc żeby potrafiła być tak zdeterminowana, tak silna, potrafiła zbudować tak silne państwo. Więc oni uznają, to jest ich sposób rozumowania, że to państwo jest na tyle małe, jest otoczone przez państwa arabskie, przez państwa muzułmańskie. Mają za sobą doświadczenia holokaustu. Więc uznają, że każde życie jest dla nich ważne – walnął Patryk Jaki.
Tu należy wtrącić kilka uwag. Po pierwsze, Polacy również, a nawet bardziej, mają za sobą doświadczenia holokaustu. Mimo tego chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wśród Polaków popierał ludobójstwa na całym narodzie z przyczyn decyzji rządu czy jakiejś grupy.
Po drugie, robienie z oprawców i ludobójców grupy, która szanuje „każde życie”, jest wyjątkowo obrzydliwą manipulacją nawet jak na „standardy” PiS.
– I skoro zostali zaatakowani, oni przez długi okres czasu przecież zgadzali się, żeby Strefa Gazy była de facto kontrolowana przez Hamas i eee… po nastu latach okazało się, że oni pieniądze, które tam otrzymywali, przeznaczyli na budowanie tuneli wojskowych do zaatakowania Izraela – przekonywał Jaki.
– Czyli można powiedzieć, że pan się trochę tak solidaryzuje z Radosławem Sikorskim? Bo on nie chce nazwać tego, co się dzieje w Strefie Gazy w związku z działaniami Izraela „ludobójstwem” – stwierdziła Beata Lubecka.
– No jeżeli tak uważa, to rzeczywiście tak jest – powiedział unioposeł PiS.
– Czy Izrael popełnia ludobójstwo w Strefie Gazy
– Raczej jestem po stronie Izraela w tej sprawie
– Czyli solidaryzuje się Pan z Sikorskim, który nie chce tego nazwać ludobójstwem?
– Jeżeli tak uważa, to rzeczywiście tak jest@PatrykJaki o sytuacji w Strefie Gazy pic.twitter.com/DEO7Nu4s5l— Wolność__Słowa (@WolnoscO) October 10, 2025
Tak więc „głupie Polaczki” niech się biją między sobą, czy PiS czy PO lepsze w tej czy innej światopoglądowej sprawie. A ich czołowi politycy będą w najważniejszych kwestiach jednomyślni. A jedną z nich jest klęczenie przed Żydami.