Strona głównaMagazynPostawiono mi zarzuty za wydanie książki!

Postawiono mi zarzuty za wydanie książki!

-

- Reklama -

W dniu dzisiejszym, tj. 6.02.2025 roku, postawiono mi zarzuty w związku z rzekomym rozpowszechnianiem, produkowaniem, oferowaniem, posiadaniem i przechowywaniem książki pt. „Księga Win Judy” (Porachunki niemieckie), która według prokuratury zawiera treści i symbole (!) propagujące nazistowski oraz faszystowski ustrój państwa, antysemityzm i rasizm.

Rzecz jasna nie przyznałem się do stawianych mi zarzutów. Złożyłem krótkie wyjaśnienie, w którym wskazałem, że książka ta została wydana w 1919 roku i jest obecnie dostępna w zbiorach cyfrowych bibliotek oraz w popularnych systemach sprzedaży internetowej, takich jak Amazon.com. Ponadto oświadczyłem, iż w moim odczuciu prokurator dopuścił się przekroczenia uprawnień, w związku z czym zostanie złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia tego przestępstwa. Zaznaczyłem również, że jeśli ktokolwiek propaguje ustrój totalitarny, to jest to właśnie prokuratura.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Ta skandaliczna sytuacja stanowi emanację cenzorskich i totalitarnych zapędów obecnej władzy oraz wyraz postawy ugiętej w głębokim ukłonie przed żydowskim lobby, które na każdą krytykę swoich rasistowskich i antyludzkich zachowań, reaguje piekielną furią i oskarżeniami o tzw. antysemityzm.

Europa Suwerennych Narodów

Proces, który mnie zapewne czeka, wykorzystam nie tylko do obrony swojego dobrego imienia, ale także do dobitnego wykazania, że żydowski, talmudyczny rasizm jest faktem, a jego krytyka wynika z głęboko idącej troski o bliźniego i stanowi akt zwyczajnej przyzwoitości.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Absurdalne jest zarzucanie mi, że poprzez wydanie ww. książki propagowałem ustrój nazistowski czy faszystowski, ponieważ w momencie jej powstania te systemy po prostu nie istniały! Co więcej, autor nie kreśli w niej żadnej wizji ustrojowej, a jedynie przedstawia znane sobie fakty i zarzuty wobec społeczności żydowskiej.

Prokurator, który – co znamienne – chowa się za plecami młodszego aspiranta – na postanowieniu o przedstawieniu zarzutów nie podpisał się ani nie przedstawiono mi jego personaliów. Najwyraźniej ten anonimowy człowiek nie tylko nie opanował sztuki czytania ze zrozumieniem, ale także sztuki czytania w ogóle. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że pominął fragment mojego wstępu do książki: „Warto w tym miejscu poczynić pewną dygresję. Żydzi talmudyczni przez wieki walczyli z krzyżem – z krzyżem, w cieniu którego, mimo swoich licznych zdrad i rasistowskiej, talmudycznej nienawiści, niejednokrotnie znajdowali schronienie przed gniewem ludu. W III Rzeszy krzyż zniknął, został zastąpiony przez pogańskiego, lewicowo-nacjonalistycznego potwora, dla którego pojęcie miłosierdzia i współczucia dla obcych nie istniało (zupełnie jak u Żydów, opierających swoją moralność na Talmudzie). Hitler zresztą nie wymyślił niczego nowego – obrócił talmudyczną nienawiść w kierunku swoich wrogów, a z Niemców uczynił nadludzi. Wyznawcy kultu narodowego socjalizmu – w odróżnieniu od katolików – nie chcieli nawrócenia Żydów, nie pragnęli zbawienia ich duszy, liczyło się tylko jedno: fizyczna eliminacja pasożyta i zbudowanie wielkości państwa niemieckiego”.

Nie wiem też, w którym miejscu prokurator dopatrzył się symboliki nazistowskiej czy faszystowskiej. Być może nadmierne wytężanie umysłu nad treścią książki doprowadziło jego narządy poznawcze do tak krańcowego stanu, że litery zaczęły układać się w swastykę albo rózgi liktorskie.

Nad zarzutem „rasizmu” i „antysemityzmu” nawet nie warto się pastwić – wszystko, co jest krytyką rasistowskich postaw żydowskich, jest dla nich „antysemityzmem”, tym bardziej że te postawy są faktami.

Przypomnę Państwu, że obecne postępowanie zostało poprzedzone wściekłym i tendencyjnym atakiem na nasze wydawnictwo, opublikowanym na łamach portalu WP.pl, na który odpowiedziałem. Najwyraźniej treść książki bardzo nie spodobała się „starszym i mądrzejszym”, dlatego tym bardziej zachęcamy Państwa do zakupu „Księgi Win Judy” i samodzielnego wyrobienia sobie zdania na temat jej treści.

Wzywam także wszystkich ludzi, którym nie obce jest poczucie sprawiedliwości, do rozpowszechniania tego oświadczenia.

Przemysław Holocher

Najnowsze