Skandaliczna oferta sieci Empik. Poduszki z wizerunkiem ludobójcy. „Bandera jest naszym ojcem” [FOTO]

UWAGA! Tekst zdemonetyzowany!
CENZURA

Szanowny Czytelniku! Czytasz artykuł, w którym musieliśmy wyłączyć reklamy. Został on uznany za nienadający się do monetyzacji, zbyt kontrowersyjny, niepoprawny politycznie itd. Rozważ wsparcie Fundacji Najwyższy Czas, która pomaga utrzymywać portal nczas.info / nczas.com (KLIKNIJ)

W sieci pojawiły się oferty sprzedaży poduszek z wizerunkiem Stepana Bandery. Te „maskotki” dostępne były m.in. w sieci Empik. W mediach społecznościowych zawrzało.

Na sprawę zwrócił uwagę poseł Suwerennej Polski Sebastian Łukaszewicz. „Czy wyście @empik na głowę upadli dla zysku? Sprzedawać poduszkę z wizerunkiem zbrodniarza, który dopuścił się ludobójstwa na Polakach? Ha tfu. @RzecznikEmpik” – napisał.

CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!

Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com, a także NCZAS.info od lat stoją na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!

Polityk załączył także zrzuty ekranu, na których widać poduszkę „Batko Nash Bandera”. Opis produktu, w języku polskim, brzmiał zaś następująco: „Poduszka dekoracyjna w kolorze czerwonym i czarnym z portretem Stepana Bandery. Za każdym razem, gdy patrzysz na tę poduszkę w twojej głowie zaczynają brzmieć wersy piosenki «Batko nash – Bandera, Ukraina – Maty» (co po polsku oznacza: „Bandera jest naszym ojcem, Ukraina jest naszą matką!” – przyp. red.). Tak więc każdy odpoczynek będzie tak patriotyczny, jak to tylko możliwe”.

Przy tej okazji Dariusz Matecki przypomniał art. 256 Kodeksu karnego, dotyczący „publicznego propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa lub nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość”. Za taki czyn grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do 2 lat więzienia.

Internauci wskazywali, że poduszka ta pojawiła się także w ofercie Allegro. Produkt zniknął już jednak zarówno stamtąd, jak i ze strony sieci Empik. Wciąż jednak można znaleźć tę ofertę w pamięci Google.